MRZ

W tym roku sylwestra spędzam na kinder balu. Chwilę ciszy przed udaniem się w paszczę lwa wykorzystam na podsumowanie tego co mi się udało w 2023. Robię to głównie dla siebie i szczerze, patrząc na stary mojego bloga, nawet liczę, że nikt tego nie przeczyta:D 

- otrzymałam wymarzone stanowisko E-commerce Sales Managera w marce Reserved.com.

- zbudowałam naprawdę fajny zespół i osiągnęłam stawiane przede mną cele zawodowe na tym stanowisku.

- rok 2023 był zdecydowanie naszpikowany podróżami, jak żaden inny. Każdego miesiąca wyjeżdżaliśmy kilka razy, Cypr, Czechy, góry takie siakie i owakie, Barcelona, Włochy, Berlin itddd.  That was fun. Wiem, że każdy w sekcji hobby wymienia podróże ale ja naprawdę to lubię. Kiedy nie podróżuje przez dłuższy czas, wymyślam sobie problemy, które nie istnieją.

- założyłam swoją firmę i moje drugie źródło zarobku okazało się mi przynieść mi prawie tyle samo dochodu co etat.

- w grudniu przyjęłam nową ofertę pracy więc po prawie 9 latach w jednej firmie, idę dalej i szczerze mówiąc, już nie mogę się doczekać.

- zakończyłam terapię, szczęśliwsza, spokojniejsza, dużo bardziej świadoma.

- mam dobry, stabilny i szczęśliwy związek z osobą, na którą mogę liczyć w każdej sytuacji. Nie wiem jaki jest odpowiednik po polsku ale to bardzo revealing uczucie;D

- zadbałam o relacje na których mi zależy i choć jest ich garstka, cieszę się, że pozbyłam się zbędnego tłumu. Nigdy ich nie lubiłam.

 

a co się nie udało?

- wciąż nie mogę odnaleźć balansu między życiem "swoim" Magdy Rzepy a byciem matką, która dba o rozwój dziecka, uskutecznia macierzyństwo atrakcji i podróży w poczuciu "dać dziecku wszystko co najlepsze".. Męczy mnie to. Po prawie 10 latach samodzielnego wychowywania młodego (już) chłopca- coraz częściej. 

- wciąż jak spotykam kogoś kto gada od rzeczy myślę "debil" a nie "och co za interesująca, odmienna perspektywa". Ostatnio jednak przy spotkaniu z pewnym okazało się, że potrafię milczeć i kiedy głupota wylewa się z paszczy- potrafię po prostu nic nie odpowiedzieć. I czasem to najgorsza dojebka :D a jednocześnie pozostawia Cię z wytchnieniem, że nie wszedłeś w gierki i rozmowy na poziomie Żuław wiślanych.

- nie schudłam i nie wróciłam do regularnego kickboxingu.

- po dwóch latach od operacji usunięcia raka nie mam dobrych, stabilnych wyników, co zaczyna mnie męczyć bo ja lubię projekty zamykać, zdobywać, wygrywać i iść dalej. I mimo, że jestem już w pełni zdrowa, wciąż hormony szaleją.

 

 

Mam 35 lat i  dobre życie. Czasem jest lepiej i czasem gorzej ale o to chodzi aby po prostu żyć jak najlepiej się da, w danym momencie. I tego życzę również Wam, o ile przeczytaliście;)

31 grudnia 2023

Nowy rok, nowa ja. Czyli rok w rok to samo.

Zobacz pozostałe wpisy

arrow left
arrow right

Strona www stworzona przez magdarzepa.pl